„Wasz copywriter połyka końcówki” -----"Niech copywriter zawsze szczytuje przed wlaniem i po wlaniu" -----"Tak ułożony tekst daje efekt zwisania w powietrzu, co na to copywriter?"----- "List mailingowy proszę przekazać copywriterowi, żeby go wyklarował"----- „Copywriter pisze jakimś dziwnym fontem” -----"Tekst jest za oszczędny w słowie, dlatego prośba, żeby copywriter wykorzystał całą szerokość strony"----- "Nie wiem jak to ująć, napiszmy to po copywritersku" -----"W layoucie nie widać entuzjazmu grafika i polotu copywritera" -----"Podesłany tekst proszę zmodyfikować marketingowo, a następnie przekazać copywriterowi, żeby go odmarketingowił i przekuł na język korzyści"----- „Potrzebujemy copywritera, który ma zacięcie prawnicze i zna się na środkach ochrony roślin”----- „Czytając ten list, ma się wrażenie, że copywriter chce szybko skończyć”
No proszę, jaka głęboka prawda życiowa - każdy przynajmniej raz w ciągu dnia szuka kluczy, w ich (potencjalnym) obszarze. Inni szukają komórki, ale to zboczeni biolodzy. ;P
OdpowiedzUsuńnie wiem czy chodzi o dobre słowa w sensie moralnym czy filologicznym
OdpowiedzUsuńBourmonge: skoro jest powiedzenie "nie to ładne co ładne, tylko co się komu podoba" to można sparafrazować: "nie to dobre co dobre, tylko co komu dobrze robi". Nieważne czy moralnie czy leksykalnie. :)
OdpowiedzUsuńtrudno się nie zgodzić:)
OdpowiedzUsuń