Największy producent konserw poprosil nas o przygotowanie konkretnych materiałów reklamowych, które miały dyndać w sklepach przed świętami. W agencji zawrzało. - Zaproponujemy im spoty! - Zróbmy wizerunek! - Strategia i synergia - Pokażmy nasz dom mediowy! - Zintegrowane działania Dwa tygodnie spaliśmy w agencji i jedliśmy rybki w puszkach. Rybki naszego przyszłego klienta i konkurencji. Puszki etykiety makiety w oleju z groszkiem z sardynką z wędką z dętką po grecku i po turecku. W końcu pojechaliśmy do Trójmiasta, do "biednych" rybaków, którzy "przypadkiem" stworzyli jedną z największych marek na rynku konserw. Przez 3 godziny prezentacji panowała kompletna cisza. Słychać było jedynie statki na redzie i czkawkę grafika karmionego przez dwa tygodnie konserwami. Gdy skończył dom mediowy, rybacy utonęli w GRPs-ach. Nastała cisza. Wstał prezes podszedł do okna popatrzył na zatokę, odwrócił się i powiedział: - Mam taką propozycję. Jesteście dużą agencją, a my ...
- Poproszę 20 deko sera. Tylko żeby był dobrej jakości - najlepiej 300 dpi.
OdpowiedzUsuńhehe, 300 DPI w wektorze. To prawie jak ostatnia na GL dyskusja o drukarni RGB :)
OdpowiedzUsuńZnajomy kiedyś usłyszał- poproszę to logo w kolorze wektorowym...
OdpowiedzUsuńw kolorze wektorowym...:)
OdpowiedzUsuńale ile megapikseli ma mieć?
OdpowiedzUsuńPani z marketingu zgodziła się wysłać logo (mailem) pod warunkiem że odeślemy je z powrotem "bo jeszcze będę je potrzebować"
OdpowiedzUsuńpracuje na bitmapach (animacja); często mam uwagi: proszę przesunąć element o 2cm w lewo.
OdpowiedzUsuńAle na jakim monitorze te 2cm? 19 calowym czy 30 calowym?
śliczne:)
OdpowiedzUsuń