AD ABSURDUM by Czarek Zieliński

"Zdjęcia do podmiany - fajna młodzież, ale czuje się, że ich relacje są castingowe"

"Kwartet smyczkowy dobrze ilustruje funkcję rosnącą, a na pokazaniu wzrostu nam zależy - obawiam się jednak, że to już chyba za wysoka kultura, nasza grupa to raczej dęciaki, parady i baloniki"

"Zamiast samotnych chmurek proszę dodać słoneczko - symbol siły i zdrowia"

"Idea strumyka jest w porządku, ale czy ludzie nie potraktują tego jak przemijanie i stojące za tym zwątpienie?"

"Bardziej bym pokazał fakturę ścian młyna, że jest z desek, a nie z kartongipsu"

"Na sesji będzie gość od nas, który pokroi wędliny, żeby zachować strukturę żyłek i zdrową, ekologiczną fakturę, wywodzącą się z długiej tradycji"

"Chleb - trzeba nad nim popracować, zaznaczyć, że nie jest z zakalcem"

"Rzeka musi być szersza, bo taki cherlawy strumyczek może w kliencie wzbudzać niepewność - a może ta rzeczka, a raczej strumyczek wyschnie? I nie będą już robić ulubionego chleba?"

"Tekst powinien być informatywny i przede wszystkim mniej subiektywny, to moje osobiste zdanie"

"Jest jeszcze parę rzeczy do wygładzenia, tylko trzeba uważać, żeby nie wyszło coś zbyt gładkiego"

"Więcej info Wam nie dam, bo sam wiem niewiele, polegam na Waszym doświadczeniu"

"Ustawcie tak packshoty, żeby utworzyła się tęcza, każdy ją lubi"

"Na razie jest takie raczej zwykłe, wolę raczej takie pomysłowe"

"Mniej wyliczeń ekonomicznych, to może znudzić klienta, chyba ciekawiej będzie, gdy potraktujemy inwestowanie przez pryzmat postawy do zagadnienia inwestowania"

"Poszczególne elementy są niczego sobie, ale zgrabnej całości to nie tworzy"

Drodzy Pracownicy, Po wnikliwych obserwacjach i wielu skargach od pracowników, zarząd naszej firmy postanowił wprowadzić zakaz używania wulgarnego języka w czasie pracy. Od dzisiaj nie wolno używać w komunikacji wewnątrz firmy słów powszechnie uznawanych za obraźliwe czy wulgarne. Drodzy pracownicy, musicie zdawać sobie sprawę, że bardzo często macie do czynienia z osobami o wiele wrażliwszymi od siebie i używając dość swobodnego języka, możecie kogoś urazić czy spowodować u niego nieodwracalne zmiany psychiczne. Ten typ języka nie będzie już tolerowany, a kto się nie zastosuje do tego zarządzenia, poniesie surowe konsekwencje. Aby ułatwić wszystkim "przejście" na akceptowalny dla wrażliwych uszu język zarząd przygotował podręczną listę zwrotów zamiennych pod nazwą: "LEPIEJ POWIEDZ..." Zwroty zostały tak opracowane, że sprawna wymiana pomysłów i informacji będzie możliwa bez straty czasu i wysokiej efektywności komunikacji.

"Początek listu zaczyna się ciekawie, ale potem wyczuwa się determinację wypchnięcia go za wszelką cenę"

"Nie odpowiada mi oprawa wizualna, bo nie lubię domyślać się zbyt wielu rzeczy"

"Nie chce wyjeżdzać z feng shui, ale strzałki skierowałbym do środka"

"Zabiegi graficzne odwracają uwagę od produktu"

"Życzenia ograniczyłabym do zdrowia, pomyślności i rodzinnej atmosfery, te hermetyczne wynurzenia zachowałabym dla siebie"

"Chińskie ciasteczko nie pasuje zbytnio do tematyki ratownictwa górskiego, ale to moje osobiste zdanie"

"Jeden niebieski zastąpiłbym brązowym, żeby powstała graficzna opozycja"

"Zwiększa nam się ilość tekstu, ale format nie może ulec zmianie - prezes zaakceptował już kosztorys!"

"Zrobiłbym porządek z oblewaniem zdjęć tekstem, usuwając zdjęcia"

"Więcej koloru, parafrazując klasyka"

"Póki co content to raptem 30 wyrazów, minimalizm aż strach"

"Podsumowując chciałabym tylko, żeby czas spędzony z naszą reklamą nie był kompletnie stracony"

"Demo powinno wyrażać innowacyjność, technologiczne zaawansowanie i podkreślać, że nie tracimy człowieka z oczu....może pokazać to na fantomie"

"Na razie grupą docelową nie jestem i bardzo bym nie chciał"

"Ogólne wrażenie bardzo "pro", mam nadzieję, że uda mi się wygenerować trochę czasu, żeby pownikać w treści"

"Najprościej byłoby wyprowadzić kolory z naszego logotypu, czyli zielony i niebieski, bo pozostałe są generyczne"

"Nie będę się rozpisywał, mailing idzie pocztą i dobrze gdyby zmieścił się w skrzynce"

"Chętnie Was pochwalę, ale nie potrafię oderwać oceny od gustu"

"Dużo grafiki, mało designu, wolę na odwrót"

"Trzeba coś z tym zrobić, bo makaron zlewa się z arabeskami w tle"

"Za bardzo szaroburo jak na rzecz, która ma być crazy"

"Może zabrzmi to jak wykład, ale ludzie standardowo nie czytają całego tekstu, lecą po boldzie"

"Na razie jest sympatycznie, wolę żeby było oryginalnie"

"Ma być karnawałowo, ludzie, serpentyny, confetti, tylko tak art a nie bajzel"

"Choinka ze śladów opon to doskonały pomysł, zastanawiam sie tylko, czy jako gwiazdki, nie położyć tam felgi"

"Zależy mi na czasie, dlatego jak juz to wszystko poskanujesz, to daj znać, podeślę kuriera"

"Klientowi zależy bardzo na tym, żeby ten packshot jednak ożywić. Możesz coś zaproponować?

"Azofoskę wyrzucamy, podeślę Wam jakiegoś pestycyda"

"Miniatury zdjęć dałbym znacznie większe"

"Tajemniczy Klient pokazał, że w praktyce lojalność nie istnieje"

"Wyboldowanie słowa "wyjątkowość" nie jest niczym wyjątkowym"

"Z lewej strony zaczyna pojawiać się gwiazdka i zaczyna tworzyć warkocz, który przeistacza się w smugę, która tworzy kształt choinki, gwiazdka pojawia się na górze choinki i miga. To trochę tak jak pojawia się gwiazda betlejemska i wszystko zaczyna ożywać i rozkwitać oraz wzmacnia jakby swój sens istnienia"

"Efekt jedwabistości włosów jest zupełnie niewidoczny, widać tylko, że są lśniące i może trochę miękkie, do tego ten font... całość musi być jedwabista"

"Nie używajmy w tekście słowa aukcja, bo to nie jest aukcja. Lepiej użyć słowa licytacja"

"Za mało to kobiece i zwiewne, może powinien robić to grafik ze szminką na ustach"

"Nagłówek ma poważne kłopoty z przyciąganiem uwagi"

"Wyjdzie sporo rysunków, dlatego przydałby się rysownik szybki, tani i dobry"

"Doskonale! Jakbyśmy robili sesję. Efekt montażu widać tylko w kosztorysie"

"Podoba mi się, zwłaszcza to zamazane zdjęcie w tle"

"Zapamiętywalne jest to prawda, nie wiem tylko, czy wchodzi to do tej pozytywnej części umysłu konsumenta"

"Mamy wyraźną, zdecydowaną tematykę, a oprawę graficzną bardzo mętną"

"Jedno podstawowe zastrzeżenie, nie patrzycie oczami klientów"

"Im dłużej na to patrzę, tym mniej mi się podoba, a poza tym mam wrażenie, że gdzieś to widziałam"

"Jestem za prostotą, która bazuje na dwóch, góra trzech kolorach i ich odcieniach"

"Zwróć uwagę na interpunkcję, bo w tej chwili cały tekst można czytać na kilka sposobów"

"W kalendarzu rozjechały się miesiące i oddalił sie mój urlop, poprawcie to jak najszybciej"

"Ten list przewodni to dramat w czterech akapitach"

"Pomyślałbym nad zmianą szaty graficznej, na coś bardziej sexy, bo narazie nie ma na czym oka zawiesić"

"Tło dla mnie trochę mdłe, ale może to specyfika mojego wzroku"

"Logo przesunąłbym w standardowe miejsce, na górę po lewej stronie"

"Do świata piwa i pewnej frywolności, użyty font jest za sztywny"

"Trzeba w jakiś sprytny sposób przemycić, że nasza marka ma 200 lat historii"

"Whiskacz jest w nowej butelce, więc będzie trzeba podmienić, no i mam nadzieję, że ten napis STOCK też zginie ze zdjęcia?"

"Proponowałbym nie toczyć dyskusji, bo wprowadza to niepotrzebny bałagan"

"Na całe hangery z wykrojnika nie pozwala budżet"

"Za dużo w tym przymrużenia oka i bajki, obawiam się, że konsument odniesie wrażenie, że to dzieje się na niby"

"W górnych partiach layoutu wszystko się gryzie, a na dole jest śmietnik"

"Grupę mamy mniej więcej określoną, a zdjęcia na mój gust są za mało stargetowane"

"Na chwilę obecną, mamy rzecz poprawną, niezbyt męczącą kolorystykę i nienajgorszy pomysł na wszystko"

"Musimy jeszcze nad tym dużo popracować, bo narazie jest 404"

"W zasadzie już to mamy, brakuje mi tylko jakichś prostych w formie wodotrysków"

"Świnka jest za bardzo oklepanym symbolem, a poza tym jest mało przebojowa"

"Nagłówek powinien być niedługi, niekrótki, lecz w sam raz"

"Na początek taka ogólna uwaga, ogłoszenie, które przygotowujecie ma być źródłem dochodu, a nie satysfakcji"

"Samej treści nie oceniam, bo jestem tu od niedawna"

"Brakuje skojarzenia z biznesem i zarządzaniem, sam facet w garniturze nie załatwia sprawy, może dać mu jakąś teczkę i komórkę"

"Chcielibyśmy wymienić łyżkę na chochelkę. Tylko chochelka powinna być nie za duża (taki mniejszy rozmiar zupowy, żeby nie była za mała, bo to będzie do sosu łyżka)"

"Ładne to wszystko, ale na zdjęcia nie ma kasy"

"Przemyślcie jeszcze wyspę śniegową i szkielet z czapką Mikołaja"

"Nic w tym projekcie nie przykuwa uwagi, jedynie literówką w haśle wali po oczach"

"Niebo nie wygląda naturalnie tak jak w lipcu, jest jakieś morskie"

"Zenergetyzowałbym hasło i głośno zawołał"

"Potrzebujemy jednego celnego zdania, coś w stylu - musisz mieć ten brelok"

"OK, zastanówcie się proszę nad śnieżkiem, dzwiękiem spadającego śniegu"

"Fajny pomysł z aktorem, który - tak według naszego wyobrażenia - goni drugiego, schyla się, żeby zdjąć but z nogi i rzuca nim celnie (z uśmiechem na twarzy), schylanie się = no pain/celność = kontrola

"Nie wypowiadam się w kwestii kolorystyki, bo nie są to moje ulubione kolory"

"Co do samej treści, to brakuje mi czegoś w rodzaju sensu"

"Zapaćkane to jakieś i zamotane, jakbyście chcieli pokazać wszystkie pomysły na jednej kartce"

"Rozbiegana ta strona, można dostać oczopląsu"

"W przesłanym dokumencie otwierają się same krzaczki, a ja nie znam tego języka..."

"Pierwsza uwaga tak na szybko, w haśle jest za dużo słów"

"Prezenty pod choinką są za małe, konsumenci mają znacznie większe potrzeby"

"Mam kłopot z radiem PIN, ludzie słuchają tego w samochodzie, a wtedy mają nerwa i złe emocje, potem wysiadają i już nie słuchają..."

"Biel przytłacza stronę przygniatająco..."

"Może użyć jakiejś techniki z inprintingu, żeby z konsumentkami wytworzyła się podświadoma więź, gdy trafią na to ogłoszenie"

"W storyboardzie rozsypał sie font, a z rysunków niewiele można zrozumieć"

"Po prostu nie lubię, gdy klikając na zdjęcie, otwiera mi się goły JPG w tym samym oknie"

"Na środki ochrony roślin te pomysły są za bardzo pojechane, konsument jest nieskomplikowany, to musi być łopata z odrobiną finezji"

"Ten mroczny granat jest za sieriozny, może by go trochę rozwodnić"

"Wypełniłabym to czymś, bo powstaje za dużo niesymetrycznej wolnej przestrzeni"

"Pomyślcie jeszcze nad materiałami przy samym wejściu, takie rozluźniacze i humanizatory, ludzie, przyroda, relaks, zachęcające każdego nawet tych, którzy przyszli się tylko poszwendać"

"Może warto zrobić to w formie zajawki, takiego niby teasera, bo logo musi zostać"

"Napiszcie więcej tekstu, na większą czcionkę i margines już się nie nabieram"

"No nie przykuwa to uwagi, kilka osób od nas patrząc na tę wklejkę w gazecie, stwierdziło, że w ogóle jest niezauważalna"

"Odgrafizujcie tę fotkę, bo Warszawa nie wygląda jak stolica, tylko jak clipart z bardzo starego MS Office"