„Wasz copywriter połyka końcówki” -----"Niech copywriter zawsze szczytuje przed wlaniem i po wlaniu" -----"Tak ułożony tekst daje efekt zwisania w powietrzu, co na to copywriter?"----- "List mailingowy proszę przekazać copywriterowi, żeby go wyklarował"----- „Copywriter pisze jakimś dziwnym fontem” -----"Tekst jest za oszczędny w słowie, dlatego prośba, żeby copywriter wykorzystał całą szerokość strony"----- "Nie wiem jak to ująć, napiszmy to po copywritersku" -----"W layoucie nie widać entuzjazmu grafika i polotu copywritera" -----"Podesłany tekst proszę zmodyfikować marketingowo, a następnie przekazać copywriterowi, żeby go odmarketingowił i przekuł na język korzyści"----- „Potrzebujemy copywritera, który ma zacięcie prawnicze i zna się na środkach ochrony roślin”----- „Czytając ten list, ma się wrażenie, że copywriter chce szybko skończyć”
W agencji pojawił się nowy pracowanik w dziale kreacji. Nieco onieśmielony, chciał dowiedzieć się, gdzie jego koledzy chadzają na tzw. "lunche". "Przepraszam, a gdzie jecie" - spytał. Z nad jednego z komputerów padał odpowiedź "a wpier....aj gdzie stoisz"
OdpowiedzUsuńSpożywaliśmy alkohol przy biurku, poza godzianami pracy oczywiście. Komuś się ulało na klawiaturę i po wszystkim. Sprzęt trafił do serwisu. Wszczęto dochodzenie. Informatyk twierdził (i słusznie), że klawiatura została czymś zalana. Wyperałem się jak mogłem. Kolega stojący obok powiedział spanikowany - Ja wtedy nie piłem!
OdpowiedzUsuń