Test korytarzowy

"Zrobiliśmy test na korytarzu i nikt nie rozumie przekazu"

Komentarze

  1. Mieliśmy kiedys klienta, który testował reklamy na swoim pracowniku. Po pewnym czasie robiliśmy reklamy pod pana Władka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Klasyka. W każdej firmie jest łoś, bo chyba stąd wzięła sie nazwa testów... Po stronie klienta pracowała pani Monika, która wygrała wewnętrzny konkurs na zdjęcie z wakacji. Pani Monika miała kolekcję apaszek, uzdolnienia plastyczne i nie była minimalistką. W czystych miejscach lejałtu stawiała wielki znak zapytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. A poza tym, zanim lejałt trafi do pana Władka czy pani Moniki musi kupić go ekant, strateg, szef agencji (w małych to reguła)....Zapomniałem jeszcze o konsumencie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Grunt to wybrać jakiś fajny korytarz ;-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Copywriter (mejle zebrane)

Statki na redzie

Top of the top

Upalona babka

Statki na redzie

Rozumiem